z ostatniej chwili
UWAGA !!! Od 1 paździenika zmiana godzin pracy urzędu, PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA 7:30 - 15:30, CZWARTEK 10:00 - 18:00, PIĄTEK 7:00 - 15:00 W związku ze zmianą godzin otwarcia Urzędu zmianie ulegają godziny funkcjonowania KASY URZĘDU: WTOREK 8.00-12.00, ŚRODA 13.00-15.00, CZWARTEK 10.00-14.00
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A

Aktualności


„Zagórzańska Dziatwa” z Mszany Górnej z gościnną wizytą w Wielkopolsce

26/01/2012, dodał: Magda Polańska czytano: 2083 razy

"Górole, górole, góralsko muzyka, cały świat łobyjdzies, ni ma takie nika”.
Ta wesoła piosenka towarzyszyła grupie uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Zespole Szkoły i Przedszkola w Mszanie Górnej, którzy w dn. 21 – 22 stycznia br. gościnnie kolędowali w Pogorzeli i Gostyniu w Wielkopolsce.

Uczniowie, o których mowa, to członkowie ,,Zagórzańskiej Dziatwy”, szkolnego zespołu regionalnego. Razem z nimi w Wielkopolsce kolędowała grupa członków orkiestry strażackiej OSP w Mszanie Górnej. Oba zespoły zostały zaproszone do Wielkopolski przez ks. Krzysztofa Młynarczyka, proboszcza Parafii św. Małgorzaty w Gostyniu oraz ks. Dariusza Bandosza, proboszcza Parafii św. Michała Archanioła w Pogorzeli i siostrę Bernadettę Pajdzik ze Zgromadzenia Adoratorek Krwi Chrystusa, która pochodzi z Mszany Górnej.
Czas gościnnej wizyty w odległej Wielkopolsce był specjalnie wybrany przez gospodarzy, którym bardzo zależało na tym, aby zagórzańscy górale mogli u nich zaprezentować to, co mają najpiękniejsze, czyli kolędy i związane z nimi barwne tradycje i zwyczaje. Te dwa dni były bardzo dokładnie zaplanowane i wypełnione góralskim kolędowaniem przy żłóbku. W sobotę, po serdecznym przywitaniu przez siostrę Bernadettę w Pogorzeli, strażacy z Mszany Górnej kolędowali podczas wieczornej mszy św. Bezpośrednio potem wystąpili zagórzańscy kolędnicy z gwiazdą; towarzyszył im Dziad, który obficie sypiąc owsem składał Pogorzelanom noworoczne życzenia: "na scęście, na zdrowie”… Kolędnicze przedstawienie było wzbogacone zagórzańskimi tańcami, piosenkami, "coby uciesyć lezące w złóbku Boze Dzieciątko”.
Ten sam scenariusz kolędowania dzieci powtórzyły w niedzielę na scenie, pełnej widzów, salki parafialnej w Gostyniu. Wcześniej, podczas mszy św. nasza młodzież czynnie uczestniczyła w jej muzycznej oprawie śpiewając zagórzańskie kolędy. Mszańscy strażacy też nie próżnowali; donośny śpiew kolęd i dźwięki góralskiej muzyki już od rana niosły się echem po gostyńskim rynku i zwoływały parafian do kościoła na kolejne msze św. Wierni przybywali tak licznie, że wypełniony po brzegi piękny, zabytkowy kościół prawie pękał w szwach.
Dwa dni spędzone w Wielkopolsce były wyjątkowe i na zawsze pozostaną w sercach dzieci z Mszany Górnej, bo przeżyły one wiele wspaniałych chwil, doznały niezapomnianych wrażeń, a przede wszystkim spotkały się z ogromną gościnnością i serdecznością gospodarzy. Widzowie potrafili docenić starania i wysiłki małych artystów, za każdym razem nagradzali ich gromkimi brawami i w sposób wzruszający okazywali swój niewątpliwie szczery zachwyt nad pięknem góralskich strojów, kolęd, zwyczajów, które "choć dla Wielkopolan obce, niezrozumiałe, to jednak tak bliskie sercu, bo piękne, barwne, a przede wszystkim polskie”. Dzieci były bardzo szczęśliwe, ponieważ po raz kolejny poczuły prawdziwy smak artystycznego sukcesu. Trzeba przyznać, że troszkę pomogła im w tym aura, bo właśnie w sobotę, z utęsknieniem wyczekiwany przez Wielkopolan śnieg, ślicznie ubielił Pogorzelę i stworzył niepowtarzalny, radosny nastrój, tak bardzo potrzebny do kolędowania - nie tylko góralom.
Teraz dzieci i strażacy wrócili do zwykłych, codziennych zajęć, ale pozostała radość z dobrze wykonanego zadania. Ważna część zagórzańskiej kultury trafiła do odległego zakątka Polski z nadzieją na dalszą współpracę.

P. S.
Oto podziękowania, jakie przesłała S. Bernadetta: „Szczęść Boże. Na ręce Kochanej Pani Dyrektor składamy jeszcze raz serdeczne podziękowania i wyrazy wdzięczności za ciepłe i pełne radości kolędowanie oraz występ z Dziadem w Pogorzeli. Słowa uznania kierujemy też do Pani Helenki (Flig) i Pani Gosi (Dawiec) oraz „Zagórzańskiej Dziatwy”. Takich przeżyć się nie zapomina. Wielkopolska cieszy się Małopolską; Pogorzela cieszy się Mszaną. A ja jestem dumna, że z Mszany pochodzę. Całą Szkołę obejmujemy modlitwą i wypraszamy Boże Błogosławieństwo do dalszego szerzenia kultury i umacniania góralskiej tożsamości. Pozdrawiamy mocno i całym sercem.”

Helena Flig
Stanisława Nowak