Aktualności

W ciepłe, słoneczne popołudnie, po modlitwie w świątyni, w centrum wsi słychać było dźwięczne, mocne głosy i muzykę Zagórzańskiego Zespołu Regionalnego Dolina Mszanki. Plac przed kościołem mienił się wszystkimi kolorami zagórzańskich strojów regionalnych, które na tę okoliczność mieszkańcy regionu zakładają z coraz większą ochotą. Atmosferę radości i wspólnoty dopełniał kiermasz produktów lokalnych. Na stoiskach wypełnionych po brzegi lokalnym rękodziełem można było zaopatrzyć się w koronki, obrazki, bibeloty, magnesiki, gorsety, ręcznie dziergane zabawki i inne cudeńka wykonane przez Zagórzańskich Pasjonatów Stowarzyszenie Rękodzielników; pierniczki, które w regionalne wzory wprawną ręką zdobi Małgorzata Suder i galanterię drewnianą, na której zagórzańskie akcenty wypala Helena Kuczaik. Niezawodne, jak zwykle, kasińskie gaździny zgromadzone w KGW „Zagórzanki” szczodrze częstowały gości swoimi wypiekami. Na wszystko, jak zwykle, „oko” miał sołtys, który wraz z całym sołectwem dba o to, aby w Kasinie Wielkiej goście czuli się godnie.

Zagórzanie potrafią stworzyć przy okazji tego wydarzenia wspaniałą atmosferę – jest czas na modlitwę i czas na spotkanie z kulturą ludową i innymi ludźmi, to bardzo przyciąga – swoimi spostrzeżeniami z organizatorami podzielili się uczestnicy niedzielnej Zagórzańskiej Mszy św., którzy na wydarzenie przybyli z sąsiedniego regionu. Śledzimy profil Zagórzańskich Dziedzin w mediach społecznościowych, a dzisiaj postanowiliśmy razem z Wami spędzić popołudnie, bardzo nam się to wszystko podoba – dodają.

Niezmiennie do udziału w tych Mszach św. zapraszamy wszystkich Zagórzan, gości i turystów odwiedzających Zagórzańskie Dziedziny! W lipcu będziemy świętować pierwszą rocznicę tego wydarzenia. Spędźcie z nami ten mały jubileusz! – zachęcają kreatorzy marki lokalnej.

Zagórzańskie Msze św. są odprawiane cyklicznie, w każdą pierwszą niedzielę miesiąca o godz. 14.00 - w okresie od maja do października w zabytkowym kościele w Kasinie Wielkiej, a od listopada do kwietnia w kościele parafialnym w Lubomierzu.

Magda Polańska
Fot. Dawid Śmieszek vel DavMovie