z ostatniej chwili
UWAGA !!! Od 1 paździenika zmiana godzin pracy urzędu, PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA 7:30 - 15:30, CZWARTEK 10:00 - 18:00, PIĄTEK 7:00 - 15:00 W związku ze zmianą godzin otwarcia Urzędu zmianie ulegają godziny funkcjonowania KASY URZĘDU: WTOREK 8.00-12.00, ŚRODA 13.00-15.00, CZWARTEK 10.00-14.00
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A

Aktualności


„Zjeżdżalnia dla Afryki”

23/03/2009, dodał: Maciej Liberda czytano: 1478 razy

Dzieci ze Szkolnego Koła „Caritas” przy Szkole Podstawowej w Łostówce zrobiły niecodzienny prezent swoim czarnoskórym kolegom z Ośrodka dla Niedożywionych „Matumaini” w Kongo.

Pracująca z uratowanymi od strasznej śmierci głodowej maluchami Siostra Dominika Laskowska z Polski, której Koło pomaga od lat, poprosiła o pomoc w spełnieniu marzenia: zbudowaniu placu zabaw dla tych tak ciężko doświadczonych przez los dzieci. Pragnęła ona w ten sposób sprawić im nieco radości. Przyjaciół z Łostówki poprosiła o zakup i przysłanie zjeżdżalni dla swych podopiecznych. Po chwili rozterki („czy damy radę sprostać takiemu wyzwaniu?” – Szkoła w Łostówce liczy niespełna setkę uczniów, z „zerówką” włącznie), decyzja zapadła.
W szkole zawisł plakat, dzieci przeprowadziły loteryjkę, kiermasz, kwestę.

Równocześnie trwało surfowanie po Internecie w poszukiwaniu odpowiedniej zjeżdżalni. Istotna była nie tylko jakość i cena, ale także wymiary, gdyż Poczta Polska nie przyjmuje paczek powyżej określonych gabarytów, a inne firmy przewozowe, ze względu na wysokie koszty przesyłek, nie wchodziły w grę. Mimo tych ograniczeń, „zamówienie” z Afryki udało się bardzo szybko sfinalizować. Firma „Brykacze” z Piaseczna ze względu na cel zakupu zrezygnowała z pobrania opłat za przesłanie zjeżdżalni na terenie kraju, pomogli wypróbowani przyjaciele Koła, finansowo wsparli nas uczniowie Szkoły Podstawowej w Mszanie Górnej z P.Anitą Ziemianin. I oto już na początku marca zjeżdżalnia znalazła się na Czarnym Lądzie sprawiając ogromną frajdę afrykańskim Maluchom. Dostali oni także kilka huśtawek, sznurkową drabinkę do wspinaczek, kolejną porcję maskotek i – jak zawsze – nieco witamin i podstawowych leków.
Tu przygotowane do wysłania dary:
 

A na kolejnej fotografii, zjeżdżalnia już służy naszym małym przyjaciołom.

 

To także dla nas ogromna radość.

 

Urszula Antosz-Rekucka, opiekunka Koła