z ostatniej chwili
UWAGA !!! Od 1 paździenika zmiana godzin pracy urzędu, PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA 7:30 - 15:30, CZWARTEK 10:00 - 18:00, PIĄTEK 7:00 - 15:00 W związku ze zmianą godzin otwarcia Urzędu zmianie ulegają godziny funkcjonowania KASY URZĘDU: WTOREK 8.00-12.00, ŚRODA 13.00-15.00, CZWARTEK 10.00-14.00
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A

Aktualności


Kryształowa Królowa w gronie swoich wiernych fanów

24/03/2010, dodał: Maciej Liberda czytano: 1379 razy

Sezon Pucharu Świata za nami. Justyna Kowalczyk wywalczyła wszystkie możliwe trofea. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zgromadziła rekordową liczbę punktów 2064. Ostatnim akordem sezonu był Finał Pucharu Świata w Falun. Justyna jechała do Szwecji na luzie.

Napięcie opadło tuż po igrzyskach, gdy okazało się, że główna konkurentka do „kryształowej kuli” Petra Majdič kończy sezon z powodu kontuzji.Marit Bjørgen była daleko w tyle. Powodem było opuszczenie przez Norweżkę 10 zawodów Pucharu Świata (w styczniu i lutym). Zawody w Falun rozpoczęły się w piątek 19 marca 2,5 km prologiem stylem klasycznym; podopieczna trenera Wierietielnego nie dała rywalkom żadnych szans. Drugą na mecie, Bjørgen, wyprzedziła o blisko 9 sekund, trzecia Szwedka – Kalla straciła 20 sekund. Sobotnie zawody 2x5 km (bieg łączony) zapisały się w kibicowskiej pamięci kuriozalnym wydarzeniem. Otóż na pierwszej pętli zdecydowanie prowadziła Justyna. Nagle ku ogólnemu zdziwieniu nasza zawodniczka zaczęła odpadać od czołówki. Na zmianie nart, na półmetku dystansu była 23, ostatecznie docierając do mety na 12 pozycji. Wszyscy zachodzili w głowę, co się stało? Okazało się, że głównym powodem był… papier ścierny pozostawiony na trasie przez serwismena którejś z ekip. Justyna podczas zjazdu najechała na nieszczęsny papier i zaczęło się hamowanie, wyczerpało to naszą zawodniczkę niemiłosiernie. W niedzielę 21 marca na zakończenie imprezy odbył się bieg pościgowy na 10 km stylem dowolnym. Aura w niedzielne popołudnie była totalna, gęsty śnieg plus porywisty wiatr utrudniał zawodniczkom jakąkolwiek widoczność. Miejscowi mieszkańcy zarzekali się, że takich opadów nie widzieli od 15 lat. W tych właśnie warunkach przyszło Justynie bronić 2 miejsca. Taktyka zawodniczki z Kasiny Wielkiej była bardzo prosta, dobiec do mety na miejscu, od którego rozpoczęła start. Justyna dobiegając do mety (2 miejsce) pozdrawiała licznie przybyłą Polską publiczność. Szczególnie zaś „fanklubowych” kibiców przybyłych z Kasiny Wielkiej, Kasinki Małej i innych miejscowości mszańskiej Gminy. Oni Po ceremonii wręczenia „kryształowych kul” Justyna spotkała się z krajanami obdarowując ich hojnie autografami. Fani mieli też nie lada gratkę, każdy z osobna mógł sobie zrobić zdjęcie z Mistrzynią Olimpijską, Zdobywczynią Pucharu Świata oraz triumfatorką „Tour de Ski”. Pamiątka godna pozazdroszczenia.

 

Zobacz zdjęcia